wtorek, 17 lutego 2015



Zakończenie pracy nad Sową faith




Oto moja sowa w pełnej okazałości. Przyznam, że mi się podoba.




Tutaj jeszcze trochę na roboczo.


Serduszko jest wykonane cieniowaną muliną Brzegi serduszka haftowane złotą nitką.



Na skrzydełku  kilka french knotów, troszkę złota i różne kolorki.



Nawet kielich ma przy sobie ta moja strojnisia.




Łepeczek przystroiła żółtym kwiatuchem, by wyglądać bardziej elegancko!



Gałązka i niebieski kwiatuszek też niczego sobie.




Ostatnie "akcesoria" mojej sówki.

6 komentarzy:

  1. Ślicznie wyszła-cały jej urok w detalach.

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się Gosiu, że Ci się podoba. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Cieszę sie, żę została ukończona bo wyglada niesamowicie czarujaco:)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Przyznaję Marto, że sówka jest czarująca. Dziękuję za wspólne haftowanie. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna sowa ! Bardzo podoba mi się na tej czerwonej Aidzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Mnie też się podoba. Mam jeszcze dwa kawałki czerwonej na dwie inne sowy, ale niestety wzorów brak...

      Usuń